Przepis jest interesujący, ciasteczka urocze, tylko przyznam szczerze, zabawy przy tym całe mnóstwo. Na pewno nie jest to propozycja dla kogoś, kto właśnie nabrał ochoty na "coś słodkiego". Przygotujcie się na mielenie migdałów, ucieranie orzechów laskowych, ubijanie białek, wałkowanie ciasta, wykrawanie ciasteczek, precyzyne nakładanie bezy i monitorowanie stanu wypieków w piekarniku, by wierzch pozostał śnieżnobiały. Z drugiej strony może warto włożyć więcej wysiłku niż zazwyczaj, by wzbogacić kolekcję świątecznych ciasteczek o kruche gwiazdeczki, intensywnie orzechowe i połączone z bezowym wierzchem?
Składniki:
- 3 białka
- 250 g cukru pudru
- szczypta soli
- łyżeczka cynamonu
- 375 g zmielonych migdałów (ze skórką0
- 50 g zmielonych lub utartych w moździerzu orzechów laskowych (ja prażę ję wcześniej w rozgrzanym piekarniku do momentu, aż brązowa skórka zaczyna pękać i dzięki temu łatwo pozbywam się jej)
Wykonanie:
Białka ubić na sztywną masę ze szczyptą soli, kontynuować ubijanie dodając po łyżce przesianego cukru pudru. Ubijać bez obawy, że robiąc to zbyt długo "przebijemy" masę białową. Stanie się gęsta - i tak powinno być. Odłożyć 3-4 spore łyżki masy bezowej, a do pozostałej wsypać zmielone migdały, orzechy laskowe, wanilię i cynamon. Powstanie zwięzłe lepkie ciasto, które warto wlożyć do lodówki na 1/2 godziny. Wyłożyć je następnie na stolnicę (ja używam maty silikownowej), podsypaną odrobiną cukru pudru, rozwałkować na cienki placek (pomaga w tym użycie arkusza papieru do pieczenia bądź folii, wówczas wałek nie przyklei się do ciasta). Na tym etapie ciasto można ponownie schłodzić lub pozostawić je "odkryte" by nieco "podeschło".
Wykrawać ciasteczka, gwiazdeczki lub inne ulubione kształty.
Na ciasteczka nakładamy masę bezową (idealnie sprawdza się użycie patyczka do lodów "na patyku") i pieczemy ciasteczka w piekarniku nagrzanym do 120 stopni. Basia Ritz radzi po 15 minutach zmniejszyć termperaturę i dopiekać w 100 stopniach, ja nie musiałam tego robić, bo warstwa bezowa suszyła się stopniowo i nie brązowiała.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz