Inspiracją do pieczenia bananowego chlebka są zazwyczaj banany, które zakończyły etap dojrzewania i brązowe plamki na skórce sugerują, że możnaby je bez żalu wyrzucić. A tu nic z tego ... dostają nowe życie :-) w moim domu na krótko ...
Składniki:
2 duże lub 3 średnie bardzo dojrzałe banany
2 łyżki kwaśnej śmietany
2 duże jajka
2 łyżeczki skórki z cytryny (starte na drobniutko)
11/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego lub cukru wanilinowego
100 g masła
1 szklanka cukru (250 g)
2 szklanki mąki
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
Podrzewamy piekarnik do 180 stopni.
Blaszkę "keksówkę" dokładdnie smarujemy masłem i opruszamy bułką tartą lub mąką.
Miksujemy blenderem banany z jajkami, śmietaną, skórką i wanilią - krótko, tylko do momentu połączenia się składników.
W durgiej misce ucieramy miękkie masło z cukerm, aż stanie się kremowe. Mąkę należy wcześniej przesiać z sodą, proszkiem do pieczenia i solą. Do kremowego masła dodajemy w 3-4 partiach naprzemiennie mąkę z masą bananowo-jajeczną. Nie należy przesadzić z miksowaniem, masa powinna być kremowa i lekka.
Przekładamy i pieczemy ok. godziny (przed wyłączeniem piekarnika warto sprawdzić patyczkiem, czy ciasto jest upieczone). Wystudzić w otwartym piekarniku.
Oto dokumentacja zdjęciowa:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz