Kawałek ciasta

Zazwyczaj piekę dosyć wymyślne ciasta. Dzisiaj jednak skusiłam się na tradycyjnego polskiego "murzynka". Nieskomplikowany przepis, szybkie wykonanie i zapach czekolady w całym domu. Zabrakło mi cierpliwości i pierwszy kawałek odkroiłam, zanim polewa zdążyła zastygnąć. Doskonałe ciasto na relaks z kubkiem herbaty w piątkowe popołudnie. 

Ciekawa jestem czy skuszę jeszcze kogoś na  domowe ciasto czekoladowe? 

Murzynek

składniki:

• 1/2 kostki masła
• 1 szklanka mleka
• 1,5 szklanki cukru
• 3 łyżki kakao
• 1 łyżeczka cynamonu
• 2 szklanki mąki
• 1 łyżeczka sody
• 3 jajka
• polewa czekoladowa 

wykonanie:

rozpuścić masło, mleko, cukier i kakao, zagotować na wolnym ogniu przez 2-3 minuty, następnie ostudzić w naczyniu wypełnionym zimną wodą i kostkami lodu. Ubić białka na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodać żółtka, jedno po drugim. Do wystudzonej polewy czekoladowej wsypywać wolno mąkę przesianą z sodą i cynamonem, mieszać ręcznie używając trzepaczki. Po zużyciu całej mąki przełożyć do ciasta czekoladowego masę jajeczną i delikatnie połączyć składniki uważając, aby nie przesadzić z mieszaniem. Ja do tego celu używam szpatułki, za pomocą której wkładam pianę na spód i wydobywam na wierzch masę czekoladową. Właściwe wykonanie tego etapu decyduje o lekkości i wyrośnięciu ciasta. Puszystą masę wlewamy do formy "keksówki" wyłożonej papierem do pieczenia i wkładmy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 1 godzinę. Przed wyjęciem sprawdzamy patyczkiem, czy ciasto jest upieczone. Wystudzone ciasto można polać polewą - ja użyłam mlecznej polewy w formie tabliczki czekolady firmy Lindt.

Studzenie polewy czekoladowej w naczyniu z zimną wodą.

Wszystkie składniki gotowe do połączenia. 

Foremka wypełniona ciastem. 

Upieczony murzynek. 

Ciasto wykończone polewą, gotowe do serwowania.